Zdjęcia znalazłam na blogu decopeques... Od razu się uśmiechnęłam do siebie, bo miałam identyczne uczucia gdy patrzyłam na te zdjęcia, co autorka tego bloga... Dziewczynka z warkoczykami, przypomina mi moja córcię... a sypialnia... wyjątkowa...
Nieco skandynawska z odrobiną romantyzmu... istne królestwo, dla małej dziewczynki...
Tak jak autorka, nie nalazłam więcej zdjęć tego pokoiku, ani skąd pochodzą, czego bardzo żałuję, bo chętnie zobaczyłabym więcej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz